W dniu 16. rocznicy ślubu Peggy oznajmia mężowi, że zamierza spędzić z nim ten wieczór przed telewizorem. Twierdzi, że nie potrzebują prezentów, by dowieść, jak bardzo się kochają. Jednak Kelly i Bud dają jej do zrozumienia, że powinna pomyśleć o jakimś prezencie dla taty, bo on na pewno coś dla niej przygotował. Rodzeństwo uprzedza także ojca, że Peggy planuje niespodziankę...

Al wraca wyjątkowo zmęczony z pracy, Peggy postanawia zrobić mu masaż. Wykorzystują fakt, że dzieci chwilowo nie ma w pobliżu. Romantyczne chwile przerywa im jednak wtargnięcie straży sąsiedzkiej. W okolicy nasiliły się ostatnio kradzieże oraz akty wandalizmu, więc sąsiedzi pod wodzą Marcy postanowili działać. Al podziela ich zapał. Zapowiada, że zamierza kupić broń palną. Marcy nie chce być gorsza, więc decyduje się na wyjątkowo groźnego złego psa obronnego.

Al zaczyna interesować się znajomymi swoich dzieci. Nie podoba się to zwłaszcza Kelly. Ojciec bowiem przez godzinę szczegółowo przepytywał jej nowego chłopaka, który przyszedł, by zabrać ją na randkę. Wkrótce jednak Al musi zająć się swoimi problemami, przez pogawędkę z sympatią córki wpadł bowiem w poważne tarapaty - razem ze Steve'em, bez wiedzy swoich żon, kupili bowiem od adoratora Kelly zdezelowany samochód. Obaj uważają, że udało im się nabyć prawdziwy skarb - mustanga z 1965 roku.

Al. zapowiada, że cała rodzina musi zacząć oszczędzać. Kelly buntuje się, bo ma ograniczyć wydatki na swoje rozrywki. Sytuację pogarszają Steve i Marcy, którzy przechwalają się, że potrafią zawsze otrzymać zwrot części podatku i zamierzają z tego funduszu rozbudować swój dom. Uzyskują nawet wymaganą przy takiej inwestycji zgodę sąsiadów. Al. i Peggy zarzucają ich też pomysłami - radzą, by wybudowali pokój do gry w bilard i salę gimnastyczną, z których państwo Bundy mogliby także skorzystać.

Peggy chciałaby z mężem pojechać na ślub swojej kuzynki. Al jest wściekły na samą myśl, że musiałby znów spotkać się z jej rodziną. Ostentacyjnie wychodzi z domu i ogłasza, że nie zamierza wracać, dopóki ona nie zmieni zdania. Peggy nie przejmuje się jego zachowaniem. Marcy jednak uprzedza ją, że samotni mężczyźni są podatni na pokusy. Okazuje się, że ma rację. Al znajduje nocleg u swojego kolegi z pracy, który wiedzie kawalerski tryb życia. Do tego jego sąsiadkami sa same długonogie stewardessy. Al Bundy wkrótce poznaje jedną z nich, Terry Cherry (Jerry Hall). Jest nią zachwycony.

Peggy chce sobie kupić wideo. Obawia się, że Al jej nie zrozumie i nie zgodzi się na ten wydatek. Postanawia uciec się do podstępu. Przy okazji instruuje Marcy, jak należy postępować z mężem, aby osiągnąć dokładnie to, czego się oczekuje. Sąsiadka uważa, że to upokarzające. Twierdzi, że woli być niezależna finansowo. By to osiągnąć, Peggy musiałaby jednak podjąć pracę zarobkową, a tego kobieta nie potrafi sobie nawet wyobrazić.

Marcy i Steve dochodzą do wniosku, że znacznie lepiej wychowaliby Kelly i Buda. Stwierdzają, że gdyby zajęli się nimi jako ochotnicy, nie tylko mieliby na nich pozytywny wpływ, ale też mogliby przejść swoisty trening, zanim urodzą się ich własne dzieci. Aby zrealizować swoje plany, wysyłają Peggy i Ala na romantyczny weekend. Al niechętnie zgadza się na wyjazd. Perspektywa spędzenia czasu wyłącznie z żoną nie wydaje mu się kusząca. Podczas weekendu z Marcy i Steve'em Kelly i Bud zaczynają doceniać swoich rodziców.

Al potrzebuje 200 dolarów na wędkę. Zamiast oszczędzać, postanawia wygrać całą kwotę w pokera. W piątkowy wieczór zabiera Steve'a na spotkanie z kumplami, chociaż ten zastrzega się, że nigdy wcześniej nie grał w karty i generalnie nie jest zwolennikiem hazardu. Obserwując jednak graczy, Steve entuzjastycznie włącza się do gry. Ma to fatalne skutki.

Właściciel supermarketu w którym pracuje Al zginął w katastrofie lotniczej.Tymczasem Peggy zastanawia się, czy jej mąż jest ubezpieczony. Al martwi się, że może stracić pracę. Po konsultacji z żoną, wysyła on rodzinie szefa bukiet kwiatów za astronomiczną sumę 300 dolarów, co poważnie narusza budżet Bundych. Okazuje się, że nie przyniosło to pożądanego efektu, ponieważ... szef ocalał.

Marcy i Steve dochodzą do wniosku, że znacznie lepiej wychowaliby Kelly i Buda. Stwierdzają, że gdyby zajęli się nimi jako ochotnicy, nie tylko mieliby na nich pozytywny wpływ, ale też mogliby przejść swoisty trening, zanim urodzą się ich własne dzieci. Aby zrealizować swoje plany, wysyłają Peggy i Ala na romantyczny weekend. Al niechętnie zgadza się na wyjazd. Perspektywa spędzenia czasu wyłącznie z żoną nie wydaje mu się kusząca. Podczas weekendu z Marcy i Steve'em Kelly i Bud zaczynają doceniać swoich rodziców.

Al potrzebuje 200 dolarów na wędkę. Zamiast oszczędzać, postanawia wygrać całą kwotę w pokera. W piątkowy wieczór zabiera Steve'a na spotkanie z kumplami, chociaż ten zastrzega się, że nigdy wcześniej nie grał w karty i generalnie nie jest zwolennikiem hazardu. Obserwując jednak graczy, Steve entuzjastycznie włącza się do gry. Ma to fatalne skutki.

Właściciel supermarketu w którym pracuje Al zginął w katastrofie lotniczej.Tymczasem Peggy zastanawia się, czy jej mąż jest ubezpieczony. Al martwi się, że może stracić pracę. Po konsultacji z żoną, wysyła on rodzinie szefa bukiet kwiatów za astronomiczną sumę 300 dolarów, co poważnie narusza budżet Bundych. Okazuje się, że nie przyniosło to pożądanego efektu, ponieważ... szef ocalał.

Marcy chwali się, że udało jej się na bardzo korzystnych warunkach zatrudnić ekipę robotników, którzy mają rozbudować podjazd do jej rezydencji. Namawia Ala i Peggy by poszli w jej ślady. Państwo Bundy jednak podejrzewają, że robotnicy chcą oszukać sąsiadkę. Okazuje się, że mieli rację. Po tym przykrym doświadczeniu Marcy zaczynają w nocy dręczyć senne koszmary. W jej snach pojawia się nieomylny i wyjątkowo pewny siebie Al Bundy.

Właściciel supermarketu w którym pracuje Al zginął w katastrofie lotniczej.Tymczasem Peggy zastanawia się, czy jej mąż jest ubezpieczony. Al martwi się, że może stracić pracę. Po konsultacji z żoną, wysyła on rodzinie szefa bukiet kwiatów za astronomiczną sumę 300 dolarów, co poważnie narusza budżet Bundych. Okazuje się, że nie przyniosło to pożądanego efektu, ponieważ... szef ocalał.

Marcy chwali się, że udało jej się na bardzo korzystnych warunkach zatrudnić ekipę robotników, którzy mają rozbudować podjazd do jej rezydencji. Namawia Ala i Peggy by poszli w jej ślady. Państwo Bundy jednak podejrzewają, że robotnicy chcą oszukać sąsiadkę. Okazuje się, że mieli rację. Po tym przykrym doświadczeniu Marcy zaczynają w nocy dręczyć senne koszmary. W jej snach pojawia się nieomylny i wyjątkowo pewny siebie Al Bundy.

Peggy martwi się o Ala, który nie wrócił jeszcze z pracy. Mąż obiecał, że spędzi z nią ten wieczór - mieli pójść do restauracji, w której się poznali. Marcy czeka na japońskiego szefa swojego banku. Zaprosiła go na kolację licząc, że uda się jej dzięki temu dostać awans, ale poplamiła sukienkę sosem do ryby i w takim stanie nie może się nikomu pokazać. Kelly jest zrozpaczona, ponieważ koleżanka nie zaprosiła jej na imrezę. W końcu Al wraca do domu. Kolejne problemy sprawiają jednak, że wspólne wyjście na romantyczną kolację wciąż się opóźnia.

Grasujący w obskurnym motelu w miejscowości Ściekwoda na Florydzie psychopatyczny morderca o pseudonimie Siekiera znów atakuje. Ginie małżeństwo, które zatrzymało się tam na noc. Tymczasem rodzina Bundych planuje wakacje - postanawiają spędzić je nie na Hawajach i bez oglądania telewizji. Al, szukając najtańszej oferty, decyduje, że pojadą właśnie do Ściekwody.

Do pokoju rodziny Bundych, która zatrzymała się w motelu w Ściekwodzie, wdziera się napastnik z siekierą. Alowi i jego rodzinie udaje się uciec. Rano jednak czeka ich kolejna niemiła niespodzianka - miejscowy szeryf i jego podwładni nie kwapią się, by pomóc przerażonym turystom. Opowiadają im mrożącą krew w żyłach historię seryjnego mordercy, który od pięciu lat grasuje w motelu. Nie mają jednak zamiaru interweniować. Rodzina Bundych postanawia więc wziąć sprawy w swoje ręce. Wkrótce zabójca porywa Peggy.

Al planuje spędzić miły wieczór - kupił piwo i czeka na mecz swojej ulubionej drużyny bejsbolowej. Peggy i dzieci zamierzają spędzić noc poza domem, Bundy postanawia więc cieszyć się spokojem. Wkrótce jednak miły nastrój pryska - rodzina niespodziewanie wraca, do tego z wizytą przychodzą Marcy i Steve, a mecz zostaje odwołany z powodu ulewnego deszczu. Do tego sąsiad chwali się swoim wielkim sukcesem - awansował na kierownika banku i dostał sporą podwyżkę.

Do pokoju rodziny Bundych, która zatrzymała się w motelu w Ściekwodzie, wdziera się napastnik z siekierą. Alowi i jego rodzinie udaje się uciec. Rano jednak czeka ich kolejna niemiła niespodzianka - miejscowy szeryf i jego podwładni nie kwapią się, by pomóc przerażonym turystom. Opowiadają im mrożącą krew w żyłach historię seryjnego mordercy, który od pięciu lat grasuje w motelu. Nie mają jednak zamiaru interweniować. Rodzina Bundych postanawia więc wziąć sprawy w swoje ręce. Wkrótce zabójca porywa Peggy.

Al planuje spędzić miły wieczór - kupił piwo i czeka na mecz swojej ulubionej drużyny bejsbolowej. Peggy i dzieci zamierzają spędzić noc poza domem, Bundy postanawia więc cieszyć się spokojem. Wkrótce jednak miły nastrój pryska - rodzina niespodziewanie wraca, do tego z wizytą przychodzą Marcy i Steve, a mecz zostaje odwołany z powodu ulewnego deszczu. Do tego sąsiad chwali się swoim wielkim sukcesem - awansował na kierownika banku i dostał sporą podwyżkę.

Po powrocie z pracy zaskoczony Al. stwierdza, że nikogo nie ma w domu. Wkrótce zjawia się Peggy z zakupami. Wypełnioną smakołykami torbę szybko opróżnia Buck. Okazuje się, że to niejedyne przewinienie psa państwa Bundych. Zgłaszają się do nich sąsiedzi, którzy twierdzą, że ich rasowa suczka jest w ciąży. Żądają wysterylizowania psa. Cała rodzina zgadza się, że jest to jedynie wyjście, tylko Al staje w obronie Bucka...

W domu Bundych psuje się lodówka. Za radą Marcy Al. Zatrudnia do jej naprawy kobietę. Wkrótce zjawia się u niego młoda i atrakcyjna specjalistka, Heidi, która ma zażegnać problem. Al. I Steve obserwują dziewczynę przy pracy. Są tak zaabsorbowani, że nie zauważają nadchodzącej Marcy. Sąsiadka jest wstrząśnięta - dochodzi do wniosku, że jej mąż jest takim samym szowinistą jak Bundy. Peggy natomiast jest bardzo zadowolona z wynajęcia Heidi. Jej obecność spowodowała bowiem, że życie erotyczne państwa Bundych stało się intensywniejsze...

Po powrocie z pracy zaskoczony Al. stwierdza, że nikogo nie ma w domu. Wkrótce zjawia się Peggy z zakupami. Wypełnioną smakołykami torbę szybko opróżnia Buck. Okazuje się, że to niejedyne przewinienie psa państwa Bundych. Zgłaszają się do nich sąsiedzi, którzy twierdzą, że ich rasowa suczka jest w ciąży. Żądają wysterylizowania psa. Cała rodzina zgadza się, że jest to jedynie wyjście, tylko Al staje w obronie Bucka...

W domu Bundych psuje się lodówka. Za radą Marcy Al. Zatrudnia do jej naprawy kobietę. Wkrótce zjawia się u niego młoda i atrakcyjna specjalistka, Heidi, która ma zażegnać problem. Al. I Steve obserwują dziewczynę przy pracy. Są tak zaabsorbowani, że nie zauważają nadchodzącej Marcy. Sąsiadka jest wstrząśnięta - dochodzi do wniosku, że jej mąż jest takim samym szowinistą jak Bundy. Peggy natomiast jest bardzo zadowolona z wynajęcia Heidi. Jej obecność spowodowała bowiem, że życie erotyczne państwa Bundych stało się intensywniejsze...

Kontynuacja poprzedniego odcinka. Peggy, by przeciwstawić się męskiemu szowinizmowi, zabiera Marcy do nocnego klubu, gdzie można podziwiać tańczących młodych mężczyzn. Podekscytowana Marcy gubi obrączkę w spodniach przebranego za Zorro tancerza, który obiecuje, że następnego dnia odniesie ją pod wskazany adres. Ponieważ Marcy boi się reakcji męża, podaje mu adres Peggy. Nazajutrz mężczyzna zjawia się w domu Bundych. Zastaje tam Ala...

Po powrocie z pracy Al znajduje w domu rekordowo wysoki rachunek telefoniczny. Jego zły nastrój pogłębia się, gdy odkrywa, że nowa latarnia uliczna świeci wprost w okno jego sypialni. Zirytowany Bundy postanawia dowiedzieć się przede wszystkim, kto prowadzi kosztowne rozmowy telefoniczne. Wie, że Peggy nieustannie dzwoni do swojej matki, nie może jednak ustalić, kto odpowiada za drogie połączenia z Kanadą. Rozpoczyna poszukiwania winnego...

Kontynuacja poprzedniego odcinka. Peggy, by przeciwstawić się męskiemu szowinizmowi, zabiera Marcy do nocnego klubu, gdzie można podziwiać tańczących młodych mężczyzn. Podekscytowana Marcy gubi obrączkę w spodniach przebranego za Zorro tancerza, który obiecuje, że następnego dnia odniesie ją pod wskazany adres. Ponieważ Marcy boi się reakcji męża, podaje mu adres Peggy. Nazajutrz mężczyzna zjawia się w domu Bundych. Zastaje tam Ala...

Po powrocie z pracy Al znajduje w domu rekordowo wysoki rachunek telefoniczny. Jego zły nastrój pogłębia się, gdy odkrywa, że nowa latarnia uliczna świeci wprost w okno jego sypialni. Zirytowany Bundy postanawia dowiedzieć się przede wszystkim, kto prowadzi kosztowne rozmowy telefoniczne. Wie, że Peggy nieustannie dzwoni do swojej matki, nie może jednak ustalić, kto odpowiada za drogie połączenia z Kanadą. Rozpoczyna poszukiwania winnego...

Al wraca podekscytowany ze spotkania z kumplami. Twierdzi, że udało mu się dowiedzieć, jakie będą wyniki wyścigów konnych. Chce sprzedać dom, by obstawić zwycięskiego konia. Kelly przygotowuje się do egzaminu na prawo jazdy. Al w ramach oszczędności planuje samodzielnie udzielać jej lekcji. Policja nie chce się na to zgodzić. Funkcjonariusze podają w wątpliwość jego umiejętności, twierdząc, że dostaje on zbyt wiele mandatów. Okazuje się, że ma ich tyle, że musi przystąpić do egzaminu razem z córką.

Państwo Bundy spędzają wieczór w kręgielni. Peggy spotyka tam swoją koleżankę z lat szkolnych, Mimi, z którą nigdy nie darzyły się sympatią. Postanawia zmierzyć się z nią w grze w kręgle. Obie panie formują drużyny. Okazuje się jednak, że ekipa Peggy liczy zbyt mało zawodników, ma ona bowiem mniej liczną rodzinę. Z pomocą sąsiadce przychodzi Steve.

Al wraca podekscytowany ze spotkania z kumplami. Twierdzi, że udało mu się dowiedzieć, jakie będą wyniki wyścigów konnych. Chce sprzedać dom, by obstawić zwycięskiego konia. Kelly przygotowuje się do egzaminu na prawo jazdy. Al w ramach oszczędności planuje samodzielnie udzielać jej lekcji. Policja nie chce się na to zgodzić. Funkcjonariusze podają w wątpliwość jego umiejętności, twierdząc, że dostaje on zbyt wiele mandatów. Okazuje się, że ma ich tyle, że musi przystąpić do egzaminu razem z córką.

Państwo Bundy spędzają wieczór w kręgielni. Peggy spotyka tam swoją koleżankę z lat szkolnych, Mimi, z którą nigdy nie darzyły się sympatią. Postanawia zmierzyć się z nią w grze w kręgle. Obie panie formują drużyny. Okazuje się jednak, że ekipa Peggy liczy zbyt mało zawodników, ma ona bowiem mniej liczną rodzinę. Z pomocą sąsiadce przychodzi Steve.

Podekscytowana Marcy czeka na Steve'a, który ma wrócić z kilkudniowej wyprawy na ryby. Jeszcze nigdy jej mąż nie był tak długo poza domem. Sąsiadka pyta Peggy, jak powinna przygotować przyjęcie powitalne. Al. ze zdziwieniem dowiaduje się, że impreza ta ma odbyć się w jego domu. Gdy jednak zjawia się Steve, Marcy nie wygląda na zadowoloną. Nie podoba się jej, że mąż zapuścił brodę. Do tego upiera się, że nie zgodzi się na jej zgolenie.

Drużyna Bundych znów przegrała w rozgrywkach bejsbolowych ligi sąsiedzkiej. Al i Bud są wściekli i postanawiają pozbyć się Peggy z drużyny. Bud podejmuje się misji zniechęcania mamy do sportu, podczas gdy Al namawia Kelly, aby zajęła jej miejsce. Dziewczyna stanowczo odmawia.

Podekscytowana Marcy czeka na Steve'a, który ma wrócić z kilkudniowej wyprawy na ryby. Jeszcze nigdy jej mąż nie był tak długo poza domem. Sąsiadka pyta Peggy, jak powinna przygotować przyjęcie powitalne. Al. ze zdziwieniem dowiaduje się, że impreza ta ma odbyć się w jego domu. Gdy jednak zjawia się Steve, Marcy nie wygląda na zadowoloną. Nie podoba się jej, że mąż zapuścił brodę. Do tego upiera się, że nie zgodzi się na jej zgolenie.

Drużyna Bundych znów przegrała w rozgrywkach bejsbolowych ligi sąsiedzkiej. Al i Bud są wściekli i postanawiają pozbyć się Peggy z drużyny. Bud podejmuje się misji zniechęcania mamy do sportu, podczas gdy Al namawia Kelly, aby zajęła jej miejsce. Dziewczyna stanowczo odmawia.

Świat według Bundych

Zdjęcia:

Kiedy w programie: